sobota, 27 lutego 2016

Od Shadow'a cd. Ivy

Siedzieliśmy obok siebie i wpatrywaliśmy się w drogę Grzmotu. Znaczy... Ja się wpatrywałem. Była miła... Takiej kotki potrzebowałem do towarzystwa... A jej się przyda ktoś, kto zastąpi jej wzrok... Byliśmy dla siebie stworzeni, heh. Heh... Albo i nie?
- Chodź, zaprowadzę cię do siebie. Jesteś głodna? - spytałem wstając.
- Troszkę. - powiedziała z lekkim uśmiechem. Ruszyliśmy i przebiegliśmy szybko przez Grzmiącą ścieżkę. Zaprowadziłem ją do swojego "obozu" i dałem jej wcześniej upolowane zwierzę. Sam po drodze upolowałem sobie jakąś mysz i jedliśmy razem. Zapowiada się świetna przyjaźń... Albo coś więcej. Hueh. Shadow, skończ, bo pójdziesz myślami za daleko.
- Czyli masz teren tuż za moją granicą? Ciekawe. Nigdy nie czułem żadnej sąsiadki. - heh. Heh heh.
- Tak, ale to jest raczej taki obozik, ale gdy chcę polować, to zazwyczaj mi nie wychodzi. Czasem coś złapię... - mruknęła.
- Będę dla ciebie polował. Przecież my - samotnicy musimy sobie pomagać. Chyba.. - uśmiechnąłem się krzywo. Ciężko będzie wyrobić polowanie dla dwóch kotów, ale się uda. Musi się udać...

<Ivy?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz